Tym oto niezbyt wybrednym słowem przywitam się z Blogiem. Darujcie niezamierzony rym, nawet najlepszy Konstruktor skonstruuje czasem coś, czego skonstruować wcale nie chciał. A przy konstruowaniu szaty graficznej całkiem nowego projektu, ba!, BLOGA!, to coś naprawdę bardzo prawdopodobnego (niezamierzona koncepcja).
No właśnie, blog. Być może Jestem Konstruktorem będzie blogiem, jakich wiele powstało do tej pory, być może autorowi/autorom tylko wydaje się, że "gadam, latam, pełen serwis". W każdym razie, w tym miejscu w polskim internecie Szanowna Redakcja (dalej Sz. Red.) będzie się produkować o konstruowaniu. Tym inżynierskim, jak i tym myślowym. Taka konstrukcja.
Zapraszamy do czytania, niech historia osądzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz